Favicon
Dziś nie będzie nowej notki. Zauważyłem, że regularne publikowanie jednego wpisu dziennie nie wpłynęło szczególnie na ilość odwiedzin. Mam nawet wrażenie, że przedobrzyłem i przytłoczyłem czytelników. A poza tym zapasy mi się pokończyły, a pisać nie mam kiedy.
Natomiast udało mi się odratować dawno nie widzianą faviconę. Zaginęła kilka miesięcy temu, choć w kodzie nic się nie zmieniło. W końcu udało mi się wygooglać rozwiązanie. Gdyby ktoś chciał sobie zainstalować faviconę na bloggerze lub tak jak cierpi z powodu jej zaginięcia, to tu jest instrukcja.
Obrazek Małego Powstańca na deskorolce autorstwa Jerzego Woszczyńskiego wykorzystuję dzięki uprzejmości autora, któremu przy okazji serdecznie dziękuję i pozdrawiam :)
Natomiast udało mi się odratować dawno nie widzianą faviconę. Zaginęła kilka miesięcy temu, choć w kodzie nic się nie zmieniło. W końcu udało mi się wygooglać rozwiązanie. Gdyby ktoś chciał sobie zainstalować faviconę na bloggerze lub tak jak cierpi z powodu jej zaginięcia, to tu jest instrukcja.
Obrazek Małego Powstańca na deskorolce autorstwa Jerzego Woszczyńskiego wykorzystuję dzięki uprzejmości autora, któremu przy okazji serdecznie dziękuję i pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz