Flota 2 czyli powrót do przeszłości
O tym, jak wyglądają nasze służbowe samochody już pisałem. Dziś jednak na horyzoncie pojawiła się nowa koncepcja - sugestia, żeby uderzyć raczej w takie:
Okazja jest niepowtarzalna, naklei się trójkąty i dawaj... Telewizja ma swoje smarty - redakcja portalu mogłaby mieć swoją Warszawę. Cała zmiana by się zmieściła. No i podjechać takim pod któryś z modnych warszawskich klubów - bezcenne! Pogadam z szefem ;)
Okazja jest niepowtarzalna, naklei się trójkąty i dawaj... Telewizja ma swoje smarty - redakcja portalu mogłaby mieć swoją Warszawę. Cała zmiana by się zmieściła. No i podjechać takim pod któryś z modnych warszawskich klubów - bezcenne! Pogadam z szefem ;)
Zajefajny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńTo rozumiem wpis na GTWb ? :)
OdpowiedzUsuńWarszawą po Warszawie :-) To jest to
OdpowiedzUsuń@ Robert: sam bym nie skojarzył, ale się zgłosiłem :)
OdpowiedzUsuńPiękny. :)
OdpowiedzUsuńWarszawy mają coś w sobie, chociaż to przecież radziecka konstrukcja... :)
Kiedyś nawet mialam pomysl z tymi samochodami związany, ale żeby on (nie mówiąc już o flocie ;)) robil odpowiednią ilość kilometrów i to bezawaryjnie, to chyba trzeba by w totka wygrać.
Jak pomysł z Warszawą nie wypali, zawsze każdy może podjechać swoim Maluchem :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie akcja warta poparcie,choć syrenką łatwiej zaparkować ;P
OdpowiedzUsuńWózek dla meneżmentu raczej :)
OdpowiedzUsuńJaka tam radziecka konstrukcja... Ford B
OdpowiedzUsuńPomysł fajny ale obawiam się, że nie przejdzie. Koszty eksploatacji pochłonęłyby pewnie jakieś 90% budżetu TVN Warszawa ;P
OdpowiedzUsuńTrzeba pokombinować z podwoziem i silnikiem, inaczej faktycznie tvn zbankrutuje, Blezz ma rację.
OdpowiedzUsuń