Habakuk - bonus
Polecam uwadze: ta wersja "Murów" nie znalazła się na płycie z braku zgody właściciela praw autorskich do melodii. Szkoda, bo byłby to murowany przebój (pierwszy link pod tekstem - z ikonką kamery) (nie mam pojęcia czy się da i jak to wkleić bezpośrednio, więc takim partyzanckim sposobem to robię) (ufam, że sobie poradzicie).
podejrzewam, że właścicielem praw autorskich jest rodzinka Marleyów. nie wiem dokładnie która jej część, ale oni wszyscy są łasi na kasę, i stąd zapewne wzięły się problemy ;)
OdpowiedzUsuńnie słyszałem jeszcze "A ty siej", przyznam, że jestem nastawiony raczej sceptycznie, bo nie przepadam za Habakukiem (dopiero przedostatnia płytka zrobiła na mnie trochę lepsze wrażenie). trzeba jednak przyznać, że tutaj brzmi to bardzo dobrze. na koncertach na pewno będą grali tą wersję.
Ja też Habakuka średnio do tej pory kąsałem, ale ta płyta mi się naprawdę podoba. Szkoda tego coveru.
OdpowiedzUsuń